Historię o tym pobycie przedstawicieli NFTY w Beit Kraków chcę rozpocząć od – mniej więcej – środka. Wtedy od razu staje się jasne, że było to zdarzenie wyjątkowe: bo skoro był środek, to musiał być też początek, i rzecz jasna, ciąg dalszy. W materii spotkań grup polskich Żydów z grupami Żydów zagranicznych bywa – wiemy to Beit Krakowianie z doświadczenia – wszakże różnie: początek – zdarza się, ciągu dalszego często brakuje.
I would like to begin the story of the NFTY visit to Beit Krakow from the middle so that it becomes clear right away that it was a quite unique event. However, if something has a middle then it must also have a beginning and an end. When in comes to meetings of Polish Jews with non-Polish Jews this is not always the case. We in Beit Krakow know this all too well from our own experiences. Sometimes there is only one meeting, a beginning, but the story has no continuation.
Read More